BLANKA LIPIŃSKA - 365 DNI I TEN DZIEŃ


"Ojciec Chrzestny" i "Pięćdziesiąt twarzy Greya" w jednym
"365 dni"
Massimo Toriccelli jest młodym, szalenie przystojnym i szalenie niebezpiecznym szefem sycylijskiej mafii. Pięć lat temu podczas walki bossów został postrzelony i w stanie krytycznym trafił do szpitala. Wtedy, na granicy życia i śmierci, ukazała mu się tajemnicza nieznajoma. Postanowił, że za wszelką cenę będzie jego – w każdym znaczeniu tego słowa.
Laura Biel jest filigranową brunetką, miłośniczką luksusowych marek i znudzoną życiem 29-letnią menedżerką hotelarstwa. Razem ze swoim chłopakiem Martinem i przyjaciółmi wyjeżdża na Sycylię. Wakacje mają naprawić pozbawiony namiętności związek i pomóc odnaleźć sens życia. Laura nie spodziewa się, że na jej drodze stanie najniebezpieczniejszy mężczyzna na Sycylii, który porwie ją, uwięzi, zagrozi śmiercią jej rodzinie i da 365 dni… na pokochanie go. Ale czy tyle wystarczy, by zakochać się w bestii?
"365 dni" to ociekające seksem, brutalnością i luksusem połączenie "Ojca Chrzestnego" z "50 twarzami Greya". Soczyście opisany świat gangsterski, w którym nie ma litości, granic i zasad - poza jedną: ja tu rządzę, a ty musisz być moja.
"Ten dzień"
Sycylijskie życie Laury Biel zaczyna przypominać bajkę. Jest huczne wesele, mąż, który zrobi i odda dla niej wszystko, ciąża, prezenty i niewyobrażalny wprost luksus: służba, samochody, nadmorskie rezydencje. I wszystko byłoby idealnie, gdyby nie to, że wokół kręcą się sami gangsterzy, w powietrzu wisi nieokreślona zbrodnia, ktoś  stale próbuje ją porwać i zabić, a Olo, najlepsza przyjaciółka, ślepo podąża w jej ślady. Bycie żoną najniebezpieczniejszego mężczyzny na Sycylii ma swoje konsekwencje i Laura boleśnie się o tym przekona…
Druga część bestselleru "365 dni" to nie tylko przyjemne love story, które czyta się przed snem na dobranoc. To fabuła pełna zaskakujących zwrotów akcji: ucieczek, pogoni, zdrad, walk o honor, śmiertelnego niebezpieczeństwa. To książka o tym, jak łatwo się zakochać i równie łatwo zniszczyć sobie życie. Każdy rozdział zaskakuje, nic nie jest oczywiste – poza ostrym seksem i grą, w której nie ma ani złych, ani dobrych  bohaterów. Jest za to wielka niewiadoma, wielka miłość, wielkie niebezpieczeństwo i wielka namiętność.

*
Dlaczego wrzuciłam najpierw opisy z tylnych okładek?
 Po to żeby skonfrontować moje odczucia z tym, czym próbują przyciągnąć nas, czytelników, wydawcy. I powiem szczerze, że przy tych dwóch książkach ktoś popłynął. Wybaczcie, nie mam nawet ochoty silić się na doszukiwanie czegokolwiek dobrego. Przyjemne love story? Nie! Nie mówiąc o tym, że  Grey'a czy Ojca Chrzestnego się tam nie doczekacie. Postaci są tak irytujące, że to aż boli - główna bohaterka, Laura, niby chora na serce, ale wiecznie chodzi pijana? Żenada.
 Do dzisiaj nie rozumiem jakim cudem te książki znalazły się na liście TOP Empiku. 
Mam nadzieję, że to raczej kwestia ciekawości po szumie niż rzeczywiście zamiłowanie Polek do takiej lektury.
Nie napiszę Ci nic o fabule, bo poza tym, że uprawiają seks, on spełnia jej zachcianki i ciągle się kłócą... Nie, to i tak za dużo.
Najbardziej gniecie mnie, że ktoś dopuścił do druku coś, co w wielu miejscach nie jest nawet napisane po polsku... Rozumiem, że to debiut, ale druga część wcale nie jest lepsza.

Sięgacie po to na własną odpowiedzialność...








Komentarze

Popularne posty