MARTA MOTYL - KOLEKCJONERKA




Nowa powieść Marty Motyl, zakończenie trylogii, postawienie ostatniej kropki. 

Jeżeli przejrzycie bloga znajdziecie tam dwie wcześniejsze części historii Magdy - Odcienie czerwieni i Moc granatu. Seria dla mnie wyjątkowa, co powtarzam przy każdej możliwej okazji. 

Marta Motyl pisze bezkompromisowo i bezpruderyjnie. Tu nie ma miejsca na nieśmiałe spojrzenia i niedopowiedzenia. I choć w Kolekcjonerce zmienia się dynamika zdarzeń, nie znaczy to, że jest mniej emocjonalna.

Zmienia się charakterystyka postaci. Już nie młode kobietki, dziewczynki lecz dojrzała kobieta, wchodzi w relację z Magdą. W relację zgoła nietuzinkową bo mówimy tu o sponsoringu. Za Mecenaską, również ciągnie się głębsza historia, która dodaje pikanterii całej fabule. 

Ewa Gaj napisała o Kolekcjonerce "Nie widzę słów, wyrażeń czy zdań, tylko przedstawienia." Marta Motyl ma tą cudowną umiejętność obrazowania. Szczegółowe opisy pozwalają nam dokładnie wyimaginować sobie każdą scenę. Nie ma tu miejsca na improwizację, każda osoba, każdy przedmiot jest we właściwym dla siebie miejscu, a nam pozostaje tylko odtworzyć zamysł autorki we własnej wyobraźni.



Polecam Wam serdecznie całą serię, ponieważ kreacja głównej bohaterki jest niesamowita. Rewelacyjna, nietuzinkowa fabuła, wciągnie Was od pierwszej strony! A awangardowy styl autorki pozwoli spojrzeć na niektóre kwestie świeżym okiem!

Przeczytajcie koniecznie, aby móc samemu odpowiedzieć na pytanie umieszczone na okładce:

"Wyrafinowanie czy wyuzdanie?"


Obiecuję! Nie zawiedziecie się!







Komentarze

Popularne posty